W Hogwarcie rozgrywa się Turniej Trójmagiczny, na który przybywają uczniowie szkół z Francji i Bułgarii. Zgodnie ze starą tradycją, do turnieju mają być wybrani trzej przedstawiciele, każdej ze szkół. Jednak dziwnym zbiegiem okoliczności do turnieju zostaje wybranych czterech uczestników, w tym i Harry Potter. Odtąd na głównego bohatera czekają trzy zadania, a w związku z nimi wiele niesamowitych i niebezpiecznych przygód. Film "Harry Potter i Czara Ognia" to czwarta z kolei ekranizacja powieści J.K. Rowling.



Film cudowny tym bardziej, że gra tam Robert Pattinson od razu mi się spodobał.
Szkoda, że na końcu zginął:(
A jak wy sądzicie?

Film zły nie był, ale ogólnie nie przepadam za Czarą Ognia.
Robert mnie nie zachwycił i nadal tego nie robi. Daniel to samo...

W Czarze Ognia porwały mnie efekty. Smok i wyzwanie pod wodą robiły wrażenie a to wszystko bez najmniejszych oznak sztuczności. Tutaj bohaterowie dorośleją psychicznie co aktorzy wspaniale pokazują.

Mi się właśnie najbardziej podoba ta część nie dlatego, że Robert tam gra.
Ale są pokazane dobrze rywalizacja i efekty.

Chociaż twierdzę, że scenariusz trochę zagmatwany, obejrzałam zanim przeczytałam książkę i momentami nie wiedziałam o co chodzi :P

Mi się strasznie podobał ta akcja:D

Przyjemnie się oglądało. Podobała mi się ta cała sprawa z Turniejem:D Zadania, przygotowania i w ogóle.