Bells/Angi - 2009-10-01 10:35:49

Lord Voldemort zaciska swoją złowieszczą pętlę wokół świata Mugoli i czarodziejów, a Hogwart przestaje być – jak dawniej - bezpieczną przystanią. Harry podejrzewa, że niebezpieczeństwo może czaić się w samym zamku, ale Dumbledorowi zależy raczej na przygotowaniu go do ostatecznego starcia, które jego zdaniem nastąpi niebawem. Razem usiłują znaleźć broń zdolną skruszyć zapory Voldemorta. Harry’emu coraz bardziej podoba się Ginny...niestety, Dean Thomas jest nią również zainteresowany. Lavender Brown dochodzi do wniosku, że Ron jest jej przeznaczeniem, nie bierze tylko pod uwagę czekoladek Romildy Vane! No i oczywiście Hermiona, przeżywająca męki zazdrości, lecz zdecydowana nie ujawniać uczuć. Gdy romanse kwitną, tylko jeden uczeń pozostaje wyniosły i obojętny. Postanowił wywrzeć swoje niezatarte – choć mroczne – piętno na życiu Akademii. Miłość wisi w powietrzu, lecz za nią czai się dramat i Hogwart być może już nigdy nie będzie taki jak przedtem.



Byłam miesiąc temu na tym w kinie. Chyba czegoś mi brakowało ale powiem że podobał mi się nawet jak coś brakowało w nim. Czekam na ostatnią część.
A co wy sądzicie?

Sahiba - 2009-10-01 21:30:32

Ekranizacja Księcia Półkrwi była jak dotąd najgorsza ze wszystkich. Zmienili fabułę, dodali jakieś sceny, rozwinęli nieistotne/ mało istotne wątki,a  pominęli ważne. Już na premierze, a byłam na tej pierwszej ogromnie mnie to zirytowało.
O stało się! Albus... I tyle. Bez emocji, wszystko było takie... nudne, nieciekawe, w porównaniu z książką ten film to tragedia.

Shini - 2009-10-03 21:10:17

Zgadzam się w stu procentach. Książę Półkrwi to najlepsza część książkowa, w filmie porządnie ją zniszczyli. Pomięli bardzo ważne szczegóły, bez których część siódma nie ma najmniejszego sensu. Ogromnie się zawiodłam. Mogli stworzyć naprawdę coś... Owszem, jako film jest niezły, fajne efekty i w ogóle, ale dla fanów HP to po prostu porażka.

Ianowa - 2010-04-29 12:16:18

Średnio mi się podobał. Mogłoby być lepiej...

GotLink.pl