Amator
RAZ złamię swoje postanowienie o nie wchodzeniu w temat "Zmierzch" , ale mnie to tak korci, że nie wyrobię A więc pytanie moje do wszystkich fanów ( a raczej fanek...) jest takie:
Na czym polega fenomen tych książek?
Książka jak każda inna, a nastolatki na całym świecie za tym szaleją. Tematyka też niezbyt odkrywcza... wampiry. O tych "stworzeniach" można było już przeczytać parę dobrych książek np. "Wywiad z Wampirem", które można powiedzieć są absolutną klasyką w dziedzinie "Wapiryzmu". Sama fabuła też jest dość cienka i mało zaskakująca.
A więc ponawiam pytanie Może ktoś mi na nie odpowie ;]
Offline
Ja książek z tej serii nie czytałam straciłam wiele naprawde, bo zawsze wole sama wyobrazić sobie sceny itp. Oglądałam pierwszą część czyli Zmierzch pare razy ale teraz jakis tydzien temu obejrzałam tak dokładnie i bardzo mi się spodobał. Tzn nie szaleje za nim i nie mówie o nim cały czas ani tez nie podniecam się aktorami jacy grali w filmie Film o wampirach zawsze jest ciekawy
Offline
Rozkręca się
Ja tam bardzo lubię sagę i się do tego przyznaję. Oraz uwielbiam Roberta. Film obejrzałam 330 razy a książki przeczytałam po kilka razy. Ale to nie znaczy, że mam jakąś paranoję po prostu lubię to i to się nie zmieni. Każdy ma swoje poglądy.
Offline
Amator
Zgodzę się z Bells/Angi.
Poza tym - fenomen książki wg mnie polega na ukazaniu siły uczucia - dziewczyna wie, w jak wielkim niebezpieczeństwie znajduje się poprzez bycie w tym związku, a jednak nie chce się z niego wycofywać. Nawet ona sama często doprowadza do sytuacji wirujących na granicy wytrzymałości Edwarda, jak i reszty Cullenów.
Poza tym - z taką miłością można się spotkać raczej tylko w baśniach, a wielu ludzi takie baśni uwielbia
Offline